poniedziałek, 2 lipca 2012

Mental cat.

obejrzałam dziś ze 3 odcinki Modern family, i coraz bardziej zaczyna mi się ten serial podobać :)
posprzątałam w drugim pokoiku, niedługo zaczynam go malować, i zdecydowanie zakróluje tam motyw Nowego Yorku, nie mogę się doczekać : ))) muszę tylko zamówić tapetę na allegro i do boju ^^
nie wierzę że już lipiec, ten czas leci tak strasznie szybko, a jakoś do matury mi się ten pośpiech nie uśmiecha :( ale co ma być to będzie! jutro do pracy na ulotki, zakupy, może kolejną pracę uda mi się załapać, jakieś pakowanie towarów. pierwsze pluskanie się w domowym basenie zaliczone w niedzielę, stokroć lepsze to niż ten zieloniutki zalew -.- muszę kupić krem nawilżający, czerwony lakier, puder, buty, wywołać zaległe zdjęcia, i znów mi się tego wszystkiego nazbierało... co tam że moje wydepilowane nogi są całe w siniakach jakby mnie mąż okładał za za słoną zupę xd zrobiłam dziś jakieś zabiegi pielęgnujące moim paznokciom, zaraz je pomaluję, bo dawno tego nie robiłam :c zaskoczyła mnie nowa płyta Roguckiego, pozytywnie oczywiście, jak najbardziej mi się podoba. chyba się wrócę na rynek po tą płytę republiki i kultu, bo fajne ceny tylko opakowanie lekko zniszczone, ale to nic, wymieni się. powinanm czytać wesele, ludzi bezdomnych, chłopów.... taaaak, wolne żarty, aż tak za polskim się nie stęskniłam. kończę malować paznokcie i znów jakiś serial sobie załącze jakiś serial, bo nudno i nie mam co ze sobą zrobić. paa :) :*


1 komentarz:

  1. Olej basen, idź nad Pilicę xd
    Ja też mam do przeczytania trochę: Lalka, Nad Niemnem, Chłopi. Kocham <3 Po prostu mam na to tyyyle czasu -.-

    OdpowiedzUsuń