czekam aż moje zdjęcia dotrą do rossmana, potem wreszcie powpycham je do albumu, i będzie tak jak chciałam : D
2 tygodnie pracy jeszcze, 3 za mną, wszystko do przeżycia, ciekawe jak będzie mi się pracowało na noc, zobaczymy ^^
chcę już moją wypłatę i zakupyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy! o jezusie no.
cukinia zajebiste warzywo <3
szkoda że paznokci nie mogę malować, bo wytrzymują raptem jeden dzień pracy, i po lakierze..
a te perfumy, linie, taśmy, pudełka śnią mi się po nocach, i to wcale nie jest zabawne -.-
może za rok trafi się coś innego, bo wstawanie o 3,30 naprawdę zabija mnie.
a tymczasem lecem na mój serial, konkretnego weekendu dzieciaki :*
a za rok chcę taką Warszawską jesień, o jakiej Eldo tu wspomina. amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz