Wczoraj Justyna Kowalczyk skończyła 30 lat. Janis Joplin miałaby 70 lat.
A ja rozpoczęłam 19 rok mojego słodkiego życia.
I otrzymałam masę życzeń, telefony, wiadomości, wszystko wywoływało na mojej twarzy uśmiech.
Dostałam cudowny prezent, odnowiłam kontakt z człowiekiem, którego strasznie mi brakowało w mojej codzienności. Trochę się porobiło przez ostatnie parę lat. Ale nie oszukujmy się, znamy się na pamięć :)
Dziękuję za wszystkich wartościowych ludzi, których spotkałam na mojej drodze.
Za rodzinę, przyjaciół, zwierzątka też <3
I zdecydowanie polubiłam whisky :> tylko trzeba do niej odpowiednie towarzystwo.
Cholera, miałam nie pić... dobra, kiedyś plan zrealizuję ^^
trzymajcie się w nowym tygodniu. u mnie będzie to 5 dni poprzedzających studniówkę. Can't wait!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz